Co to jest dysortografia?

0
3218
co to jest dysortografia

W dzisiejszych czasach nasze dzieci borykają się z różnymi problemami w szkole. Jedni mają problem dostosować się do wymagań nauczyciela, który jest pewien, że zawsze ma rację, inni zaś mają problemy, na przykład z poprawną pisownią czy skuteczną nauką.

Zazwyczaj, gdy zauważamy, że nasza pociecha popełnia błędy nasze przypuszczenia są związane z faktem, że dziecko nie umie pisać. Nierzadko zdarza się nam podnieść głos, o ile jesteśmy świadomi poprawności zapisu, że błędy powstałe w pracy pisemnej wynikają z niemyślenia. Jest to mylne stanowisko, gdyż najczęściej przyczyn tego stanu rzeczy należy doszukiwać się nie w nieuwadze piszącego, pośpiechu, czy innego tego typu stanu, ale w ogromnym problemie, jakim jest dysortografia.

Z dysortografią da się żyć

Bardzo często rodzice są jej nie świadomi, bo tak naprawdę wiedzieć trzeba, że dysfunkcja, o której jest mowa, może być stwierdzona tak naprawdę dopiero w czwartej klasie szkoły podstawowej. Wtedy bowiem dzieci znają już zasady ortograficzne pisowni ortogramów: ó, rz, u, h, ch i jeśli ich nie potrafią zastosować w praktyce mamy do czynienia z dysortografią. W praktyce szkolnej nauczyciele borykają się z faktem wystawiania opinii ucznia przez poradnię z dysfunkcją dysortografia, a tak naprawdę badany nie zna zasad ortograficznych. Nie możemy w takiej sytuacji mówić o fakcie dysortografii. A więc co to jest dysortografia?

Dysortografia to sytuacja, w której dziecko zna zasady ortograficzne, ale nie potrafi zastosować ich w praktyce. Rodzice powinni sobie zdać sprawę z tego, że dysortografia to nie wyrok. Jeśli ma się jej świadomość to nauka w szkole będzie przebiegać zupełnie normalnie. Otóż dziecko w szkole będzie miało szereg udogodnień. Jednym z nich jest to, że uczeń z dysortografią nie pisze zazwyczaj dyktand, a jedynie wykazuję się znajomością zasad ortograficznych.

Gdy inni piszą dyktando, ten kto ma dysortografię w tym momencie wymienia zasady ortograficzne z danego ortogramu i podaję przykłady. Nie jest to tak stresujące dla dziecka z problemami jak pisanie niezrozumiałego dyktanda. Ponadto prace pisemne z języka polskiego również są inaczej oceniane pod kątem ortograficznym.

Nauczyciel zwraca uwagę na wartość merytoryczną pracy, a zaznacza jedynie błędy z tymi zasadami, w których mamy wymianę, na przykład dwór- na dworze. W pozostałych wyrazach, gdy dziecko popełnia błąd, nauczyciel na marginesie zaznacza nie błąd ortograficzny, a jedynie błąd graficzny. Dzieci nie tracą więc punktów w kryterium: ortografia, co z pewnością jest na ich korzyść. Podobnie rzecz ma się na egzaminie po szkole podstawowej czy na egzaminie maturalnym.

Dysfunkcja jaką jest dysortografia jest brana pod uwagę przez egzaminatora sprawdzającego pracę. Zgodnie z kryteriami egzaminacyjnymi ocenia pracę ucznia dokładnie analizując liczbę popełnionych przez zdającego błędów ortograficznych. Szkoła zatem uwzględnia dysfunkcję dysortografia. Ważne jest jednak, by osoba, która ją ma, ćwiczyła również poprawność zapisu w domu. Nie można zasłaniać się dokumentem z poradni psychologiczno-pedagogicznej, nic nie robiąc w tym kierunku.

Każdy powinien mieć świadomość, by ćwiczyć poprawność zapisu w domu. Przecież jest to umiejętność nie tylko dla szkoły, ale przede wszystkim ważna w życiu. Nie taktem byłoby pójść do urzędu i napisać pismo z błędami, które później pozostawiamy w instytucji. Z dysortografii się nie wyrasta, czyli musimy mieć świadomość, że jest ona na całe życie. Skoro tak to trzeba doskonalić poprawność ortograficzną, chociaż niektórym może się to wydać bezsensowne i monotonne. Podsumowując z dysortografią da się żyć, ale pamiętajmy, że należy doskonalić umiejętność poprawności ortograficznej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here